Królowie przeklęci - Maurice Druon
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Królowie przeklęci - Maurice Druon
Dziwię się, że jeszcze nie ma takiego tematu! :shock: Jestem po lekturze Tomu I, na który składają się książki Król z żelaza, Zamordowana królowa, Trucizna królewska.
Jest tu wszystko, Templariusze, klątwa, seks, meandry rządzenia... A do tego to wszystko wydarzyło się naprawdę. Mocna, mocna 8. Ukłony dla autora za tak dogłębną analizę historii Francji XiV wieku.
Jest tu wszystko, Templariusze, klątwa, seks, meandry rządzenia... A do tego to wszystko wydarzyło się naprawdę. Mocna, mocna 8. Ukłony dla autora za tak dogłębną analizę historii Francji XiV wieku.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Re: Królowie przeklęci - Maurice Druon
Johny, witaj w klubie. "Królów przeklętych" przeczytałem dwa razy. Wiem nawet o jakim wydaniu mówisz, gdyż chyba sam je posiadam . Z tego co mi wiadomo to Yvonne jest największą miłośniczką tej serii. Szok, że w tym temacie nie wypowiada się przede mną . Swoją drogą ciekawy byłby Paryż śladami książki. Nie ma co za dużo zdradzać, skoro dwa tomy przed Tobą. Podobny klimat jak w "Królach przeklętych" jest w Trylogii husyckiej Sapkowskiego.johny pisze:Dziwię się, że jeszcze nie ma takiego tematu! :shock: Jestem po lekturze Tomu I, na który składają się książki Król z żelaza, Zamordowana królowa, Trucizna królewska.
Jest tu wszystko, Templariusze, klątwa, seks, meandry rządzenia... A do tego to wszystko wydarzyło się naprawdę. Mocna, mocna 8. Ukłony dla autora za tak dogłębną analizę historii Francji XiV wieku.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2018, 20:04 przez Fantomas, łącznie zmieniany 2 razy.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Re: Królowie przeklęci - Maurice Druon
Jeżeli tak, to chyba będę zmuszony przeczytać tych wyklętychFan tomas pisze:....Podobny klimat jak w "Królach wykletych" jest w Trylogii husyckiej Sapkowskiego.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Fan tomas, dzięki za zdjęcia tej twierdzy! Ale byłem jej ciekaw ale nie zdążyłem poszperać! Po lekturze zamarzyłem odwiedzić katedrę w Saint Denis!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Johny, w królewskiej nekropolii w Saint Denis są pochowani niemal wszyscy francuscy królowie. Chyba kiedyś wrzuciłem fotki nagrobków Filipa IV Pięknego i Konstancji Węgierskiej. Tu masz komplecik ostatnich Kapetyngów i pierwszych Walezjuszy.
http://www.kolomedievi.umk.pl/index.php ... &Itemid=66
http://www.kolomedievi.umk.pl/index.php ... &Itemid=66
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Zgadza się, ale lokalizacja nie pasuje. Yvonne, masz jakieś zdjęcia kaplicy Sainte Chepelle? Możemy prosić o wrzucenie w tym temacie . Kaplica została ufundowana przez Ludwika IX świętego, dziadka Filipa IV Pięknego. Jest jedyną częścią zamku Kapetyngów na wyspie Cite, którą możemy nadal podziwiać. Ja dodam zdjęcia Pałacu papieskiego w Awinionie.TomaszK pisze:Wygląd pasuje pasuje do opisu "Orlego gniazda".Fan tomas pisze:To zamek Gaillard, położony w Normandii, w którym była uwięziona i została zamordowana Małgorzata Burgundzka, pierwsza żona Ludwika X Kłótliwego.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2018, 12:43 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Kurcze, dzięki tej książce te postacie to nie tylko postacie historyczne ale zwykli dla mnie bohaterowie... Bardzo zal mi było Klemencji jak przyjechała z Neapolu a jej wyobrażenia o narzeczonym i ceremonii zaślubin rozminęły się z rzeczywistością. Jedna z moich ulubionych bohaterów plus do tego Guccio!
Ostatnio zmieniony 25 paź 2018, 12:48 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Klemencja to by pasowała do Filipa V Długiego. Byliby godną, królewską parą. Też mam ulubionych bohaterów. Moje typy to Robert d'Artois oraz Beatrycze Hirsonjohny pisze:Kurcze, dzięki tej książce te postacie to nie tylko postacie historyczne ale zwykli dla mnie bohaterowie... Bardzo zal mi było Konstancji jak przyjechała z Neapolu a jej wyobrażenia o narzeczonym i ceremonii zaślubin rozminęły się z rzeczywistością. Jedna z moich ulubionych bohaterów plus do tego Guccio!
Ostatnio zmieniony 25 paź 2018, 17:41 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Też się dziwię :shock:johny pisze:Dziwię się, że jeszcze nie ma takiego tematu!
Faktycznie szok!Fan tomas pisze:Z tego co mi wiadomo to Yvonne jest największą miłośniczką tej serii. Szok, że w tym temacie nie wypowiada się przede mną
Tak, potwierdzam. Jestem wielką miłośniczką powieści Druona. Mam wydanie siedmiotomowe (zdjęcie na blogu w linku poniżej).
Czytałam już 2 razy i na pewno wrócę do niej nie raz.
Cieszę się, johny, że książka Ci się podoba
Tutaj możecie przeczytać, co pisałam kiedyś na moim blogu:
http://odbiblioteczkidoszafy.blogspot.c ... latwa.html
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Zawsze interesowały mnie te miejsca z książki. Twierdza Temple, główna kwatera i skarbiec Templariuszy. Temple przetrwała upadek Zakonu. Kapetyngowie przejęli ją i uczynili z niej rezydencję królewską. Oczywiście była wielokrotnie przebudowywana. Dopiero Napoleon rozkazał zburzenie Temple, gdyż było to miejsce spotkań rojalistów. Mniej wiecej w miejscu Temple jest obecnie stacja metra. Dziś sobie sprawdziłem odległość od wyspy Cite do głównej kwatery Templariuszy to około 2,5 km.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Wieża Nesle, miejsce, w którym odbywały się spotkania księżniczek z kochankami znajdowała się około kilometra od zamku królewskiego na wyspie Cite, w pobliżu Luwru. Wieża została zburzona w 1655 roku.
- Załączniki
-
- 300px-P1160494_Carnavalet_EFXVII_Patineurs_sur_la_Seine_en_1608_P263_detail01_rwk.jpg (32.86 KiB) Przejrzano 11050 razy
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Jestem w czwartej części! Ale jazda!!! :shock: Wybór Papieża Jana XXII majstersztyk! No i do tego akcja z podmianą dzieci! Cud, miód, malina! Najlepsza część do tej pory.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Wcześniej nie było sensu ujawniać treści książki, skoro jednak johny już przeczytał tą cześć . Obecnie są możliwości sprawdzenia czy niemowlę pochowane w St. Denis jako Jan I Pogrobowiec to potomek Kapetyngów. Chłopiec, jego ojciec i dziadek spoczywają w tym samym miejscu. Ciekawe czy we Francji rozważano sprawdzenie tej teorii? Yvonne, wiesz coś na ten temat? Przypomniało mi się, że TomaszK pisał, że do badań genetycznych potwierdzających przynależność lub nie do rodu można też użyć materiału od wujków, a nawet wcześniejszych przodków niż dziadek.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2018, 14:33 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Eureka!!! No właśnie, przecież teraz można to wszystko łatwo sprawdzić!Fantomas pisze:Obecnie są możliwości sprawdzenia czy niemowlę pochowane w St. Denis jako Jan I Pogrobowiec to potomek Kapetyngów. Chłopiec, jego ojciec i dziadek spoczywają w tym samym miejscu.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Ciekawe, czy Francuzi już na to wpadli . A może podobnie jak w Polsce jest problem z pozwoleniami.johny pisze:Eureka!!! No właśnie, przecież teraz można to wszystko łatwo sprawdzić!Fantomas pisze:Obecnie są możliwości sprawdzenia czy niemowlę pochowane w St. Denis jako Jan I Pogrobowiec to potomek Kapetyngów. Chłopiec, jego ojciec i dziadek spoczywają w tym samym miejscu.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Niestety nie wiem.Fantomas pisze:Obecnie są możliwości sprawdzenia czy niemowlę pochowane w St. Denis jako Jan I Pogrobowiec to potomek Kapetyngów. Chłopiec, jego ojciec i dziadek spoczywają w tym samym miejscu. Ciekawe czy we Francji rozważano sprawdzenie tej teorii? Yvonne, wiesz coś na ten temat?
Cieszę się, że jesteś wreszcie pełnym Fantomasem, Fantomasie!!!
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Bardzo dziękuję. Wszystko dzięki uprzejmości Czesia
A jeszcze wracając do "Królów przeklętych" to widać, że charaktery ludzkie się tak bardzo nie zmieniły. Bohaterowie dobrze odnaleźli by się w obecnych czasach. Robert d'Artois byłby szefem wielkiej mafijnej rodziny. Jego ciotka Mahut podobnie, ewentualnie prezes zarządu międzynarodowej korporacji Beatrycze, że swoją inteligencją, przebiegłością, bezwzględnością i urodą też by się świetnie ustawiła.
A jeszcze wracając do "Królów przeklętych" to widać, że charaktery ludzkie się tak bardzo nie zmieniły. Bohaterowie dobrze odnaleźli by się w obecnych czasach. Robert d'Artois byłby szefem wielkiej mafijnej rodziny. Jego ciotka Mahut podobnie, ewentualnie prezes zarządu międzynarodowej korporacji Beatrycze, że swoją inteligencją, przebiegłością, bezwzględnością i urodą też by się świetnie ustawiła.
Ostatnio zmieniony 09 lis 2018, 17:50 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ależ oczywiście! Natura ludzka jest niezmienna bez względu na to czy człowiek posługuje się toporem czy też smartfonem...Fantomas pisze:A jeszcze wracając do "Królów przeklętych" to widać, że charaktery ludzkie się tak bardzo nie zmieniły. Bohaterowie dobrze odnaleźli by się w obecnych czasach.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Powoli zbliżam się do końca całej sagi (ostatnie rozdziały 6 książki). Jazda cały czas niesamowita! Prawdziwy rollercoaster! I pomyśleć, że to wydarzyło się w rzeczywistości.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Czy ktoś oglądał serial? Na Filwebie opinie sa skrajne a nie chciałbym poświęcać czasu na jakieś g...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Ostatnia część to "Kiedy król gubi swój kraj" jest inaczej napisana. Zresztą była wydana później. Stąd może różnica. No i bohaterowie zupełnie inni. Co do serialu to wiem, że są dwa. Jeden chyba z lat 70-tych i drugi nowszy nakręcony po 2000 roku. Starszego nie znam. Tego późniejszego nie polecam. Nie podobał mi się. Widać było, że budżet serialu nie był wysoki.
Ostatnio zmieniony 05 gru 2018, 16:47 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Oczywiście, że mam 7, ale jak zostało mi ok 250 z 1.700 to już dobijam do końca...Yvonne pisze:To dziwne, bo ja mam wydanie siedmiotomowe.johny pisze:Powoli zbliżam się do końca całej sagi (ostatnie rozdziały 6 książki).
Ty masz tylko 6 części?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
No dobra po za mną cała historia... Ostatnia część - Kiedy król gubi swój kraj - nieco odbiegała od poprzednich i tak mniej więcej do 1/3 była po prostu nudna... Jakoś monolog papieskiego legata z mnóstwem wątków i postaci nie przemawiał do mnie. Za to później było super! Akcja z uwięzieniem króla Nawarry, oblężenie z niesamowitą sceną katastrofy machiny oblężniczej czy w końcu - creme de la creme - bitwa pod Poitiers było na tip top! Coś wspaniałego!
Jedno mnie tylko zaciekawiło. W książce Druon pisze o miażdżącej przewadze liczebnej wojsk Jana Dobrego nad armią Czarnego Księcia. Bodajże pisze, że było to 3 tys. do 20 tys. Zainteresował mnie ta historia i sięgnąłem do wiki a tam stoi, iż było to 12 tys. do 9 tys. także dużo mniejsze proporcje. Trzeba będzie sięgnąć do jakichś historycznych opracowań żeby to zweryfikować.
Podsumowując ostatnia część w mojej skali 6/10 (3 za pierwszą część i 9 za drugą stąd ten wynik) a dla całej serii bezapelacyjne 9/10.
Wspaniale się czytało. Aż trudno uwierzyć, że to nie fikcja literacka a rzecz oparta na faktach. Tym co jeszcze nie czytali, polecam z czystym sercem!
Jedno mnie tylko zaciekawiło. W książce Druon pisze o miażdżącej przewadze liczebnej wojsk Jana Dobrego nad armią Czarnego Księcia. Bodajże pisze, że było to 3 tys. do 20 tys. Zainteresował mnie ta historia i sięgnąłem do wiki a tam stoi, iż było to 12 tys. do 9 tys. także dużo mniejsze proporcje. Trzeba będzie sięgnąć do jakichś historycznych opracowań żeby to zweryfikować.
Podsumowując ostatnia część w mojej skali 6/10 (3 za pierwszą część i 9 za drugą stąd ten wynik) a dla całej serii bezapelacyjne 9/10.
Wspaniale się czytało. Aż trudno uwierzyć, że to nie fikcja literacka a rzecz oparta na faktach. Tym co jeszcze nie czytali, polecam z czystym sercem!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Cieszę się, że spodobała Ci się ta powieść.johny pisze:Podsumowując ostatnia część w mojej skali 6/10 (3 za pierwszą część i 9 za drugą stąd ten wynik) a dla całej serii bezapelacyjne 9/10.
Wspaniale się czytało. Aż trudno uwierzyć, że to nie fikcja literacka a rzecz oparta na faktach. Tym co jeszcze nie czytali, polecam z czystym sercem!
Chyba też niedługo przeczytam ponownie
Ostatnio zmieniony 24 gru 2018, 16:13 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.