Strona 2 z 2
: 04 lip 2017, 20:20
autor: PawelK
grim_reaper pisze:VdL pisze:grim_reaper pisze:VdL pisze:Tak sobie pomyślałem, był jeden zlot na wyspie, co prawda bezludnej. Moze zrobimy zlot na Wielkiej wyspie?
Bezludne miejsca na Wielkiej wyspie także sie znajdą
Myślę, że po zlocie nad Loarą trzeba będzie się zająć chyba zlotem na Wielkiej Wyspie.
Załaszcza przed 2019 rokiem:D
Dlaczego? Będzie mniej turystów to ceny spadną
: 04 lip 2017, 20:23
autor: grim_reaper
PawelK, w sumie racja
MOże bedzie jeszcze łatwiej o bezludne miejsca.
: 04 lip 2017, 20:27
autor: VdL
PawelK pisze:grim_reaper pisze:VdL pisze:grim_reaper pisze:VdL pisze:Tak sobie pomyślałem, był jeden zlot na wyspie, co prawda bezludnej. Moze zrobimy zlot na Wielkiej wyspie?
Bezludne miejsca na Wielkiej wyspie także sie znajdą
Myślę, że po zlocie nad Loarą trzeba będzie się zająć chyba zlotem na Wielkiej Wyspie.
Załaszcza przed 2019 rokiem:D
Dlaczego? Będzie mniej turystów to ceny spadną
To możliwe.. może będzie nawet spokojniej.
: 04 lip 2017, 20:30
autor: johny
Jestem za złotem na Wyspach. Dokladnie rok temu spędziłem tam wakacje! Było rewelacyjnie.
: 04 lip 2017, 20:48
autor: grim_reaper
johny, mnie po tylu latach nadal się podoba
Jaką okolicę zwiedzałeś?
: 04 lip 2017, 20:56
autor: johny
Cały tydzień w miejskiej dżungli zwanej Londynem. Wspaniałe miasto!
: 04 lip 2017, 21:11
autor: grim_reaper
johny pisze:Cały tydzień w miejskiej dżungli zwanej Londynem. Wspaniałe miasto!
Aaaa ... w Londinium
Kilka godzin tam jestem w stanie wytrzymać.
Sporo fajnych miejsc do odwiedzenia i zwiedzenia.
Lubie China Town.
Można też szybko odchudzić portfel
: 04 lip 2017, 23:40
autor: grim_reaper
zbychowiec, jestem za
Będzie okazja odwiedzić Szkocje. Wybieram się tam od niewiadomo kiedy i dojechac nie mogę.
: 04 lip 2017, 23:43
autor: johny
Ja też jestem za! A jak przekroczymy granicę Eng/Sco (jest tam w ogóle jakaś granica?
) to krzykniemy: Wallace, Wallace, Wallace!!!
: 05 lip 2017, 00:09
autor: grim_reaper
johny, granica jest umowna tak jak u nas w Europie.
Kiedys śmigałem do PL i dopiero w Belgii zauważylem, że sie Francja dawno juz skończyła (po rejestracjach samochodów)