Z przygodą na ty

W weekend 14-15 lipca żeglujemy na dwie łajby.
Zaczynamy spotkaniem na pokładzie już w piątek 13 lipca wieczorem.
Żeglujemy w sobotę i niedzielę.

Kto chętny? Kto?
Mamy kilka wolnych miejsc.

Dowodzić załogami będą Mysikrólik i Pitt.

Wstępnie jestem!

Dodam jeszcze, że w sobotę będziemy już się wprawiać we francuski zlot, bo 14 lipca to przecież Dzień Bastylii, czyli święto narodowe we Francji

Interesujące, a na jakim akwenie żeglujecie?

Barabaszu, jeszcze nie wiemy. Wahamy się między Powidzkim, Charzykowskim a Koronowskim. Niestety, nie wszędzie chcą w sezonie wypożyczać łodzie tylko na weekend.
Na pewno w tym tygodniu podamy miejsce.

Yvonne pisze:Barabaszu, jeszcze nie wiemy. Wahamy się między Powidzkim, Charzykowskim a Koronowskim.

Gdybyście wybrali Charzykowskie, to żeglując sprawdźcie czy gdzieś nie ma starego domu wczasowego, podobnego do sopockiego Grand Hotelu. Mam pewne podejrzenia, że jezioro Charzykowskie, to pierwowzór jeziora Jasień z "Księgi strachów".

Na Powidzkim nie powinniśmy mieć problemu z czarterem, jeśli nie będziemy zbyt długo zwlekać. Jeśli jednak jest szansa na wynajem łódek gdzie indziej to czemu nie. Zwłaszcza że byłoby fajnie z soboty na niedzielę nie cumować w marinie tylko gdzieś na jakiejś wyspie, albo innym fajnym miejscu w zatoczce. Na Powidzu nie ma wyspy i nie znam miejsca gdzie można rozpalić ognisko.

"Mój" bosman na Charzykowskim niestety w sezonie wypożycza na minimum 4 doby
Może Pitt coś wymyśli.

"Mój" bosman na Charzykowskim niestety w sezonie wypożycza na minimum 4 doby
Może Pitt coś wymyśli.

Wysłałem zapytanie na Koronowskim do http://www.tazbirowo.pl/kontakt

A po przeczytaniu tego:
http://www.przewodnikzeglarski.pl/zalew-koronowski.html
jestem pewny że chciałbym tam pojechać.

Napisz może gdzie pytałaś, żebyśmy się nie dublowali.

Mysikrólik pisze:Napisz może gdzie pytałaś, żebyśmy się nie dublowali.

Chętnie bym spełniła Twoją prośbę, ale nie mogę.
Dzwoniłam na chybił trafił, jeśli chodzi o Koronowskie.
I nie wiem, gdzie dzwoniłam.

Słuchajcie. Trzeba się określić, bo łódki na nas nie czekają.
Musimy wiedzieć kto pojedzie, bo od tego zależy czy wziąć jedną czy dwie łódki.
Proszę o konkretne deklaracje.

Ok. To ja pasuję.

My z Adamem oczywiście tak.

Rozmawiałem z kapitanem Pittem. Ostatecznie pływamy na Powidzu. Zastanówcie się i dajcie znać. Johny dawaj blisko masz. Hanka. Barabasz. Reszta również. Dajcie znać do poniedziałku rana.

potwierdzam ze tak

No to mamy pewne:
Hanka - 1
Yvonne - 2
Pitt - 1 + ew. Psycholog
Mysikrólik - 1

Na razie nie ma sensu brać dwóch łódek.

Kto jeszcze chętny?

Jest szansa że też się wybiorę, jutro wieczorem powinienem dać odpowiedź.

Ja też przyjadę.

Ja też przyjadę

No i to jest bardzo dobra wiadomość!!!

No dobra. Myślę że mimo wszystko weźmiemy jedną łódkę.

To nie czekałem, zamówiłem największą łódkę jaką mieli. Będziemy mieli do dyspozycji IDEę 25. Posiada 6-8 koi więc powinniśmy mieć luz, a nawet gdyby ktoś chciał do nas dobić na krócej to możemy go przyjąć.
Koszt 280 zł za dzień. Nie wiem w sumie jak to będzie jeśli mamy od wieczora w piątek, do niedzieli mniej więcej w tym samym czasie, ale na logikę byłoby 2 dni. Do tego pewnie silnik 20 zł/doba. Wyjdzie więc pewnie 600 zł, po 100 zł od dorosłego.

Mysikrólik pisze:No dobra. Myślę że mimo wszystko weźmiemy jedną łódkę.

To nie czekałem, zamówiłem największą łódkę jaką mieli. Będziemy mieli do dyspozycji IDEę 25. Posiada 6-8 koi więc powinniśmy mieć luz, a nawet gdyby ktoś chciał do nas dobić na krócej to możemy go przyjąć.
Koszt 280 zł za dzień. Nie wiem w sumie jak to będzie jeśli mamy od wieczora w piątek, do niedzieli mniej więcej w tym samym czasie, ale na logikę byłoby 2 dni. Do tego pewnie silnik 20 zł/doba. Wyjdzie więc pewnie 600 zł, po 100 zł od dorosłego.

Zazdaraszczam Wam bardzo i czekam na relację z rejsu. Najlepiej taką na żywo, prosto z jachtu.

Mysikrólik pisze:No dobra. Myślę że mimo wszystko weźmiemy jedną łódkę.

To nie czekałem, zamówiłem największą łódkę jaką mieli. Będziemy mieli do dyspozycji IDEę 25. Posiada 6-8 koi więc powinniśmy mieć luz, a nawet gdyby ktoś chciał do nas dobić na krócej to możemy go przyjąć.
Koszt 280 zł za dzień. Nie wiem w sumie jak to będzie jeśli mamy od wieczora w piątek, do niedzieli mniej więcej w tym samym czasie, ale na logikę byłoby 2 dni. Do tego pewnie silnik 20 zł/doba. Wyjdzie więc pewnie 600 zł, po 100 zł od dorosłego.

No i świetnie! Rzeczywiście z tymi krótkimi czarterami w sezonie jest spory problem, a jeśli da się je załatwić, to np. w Giżycku, a to jednak dla większości osób daleko.

Ja ostatnio byłem mocno wyłączony z życia forowego, ale się poprawię

Mysikróliku, jak z przedpłatą za czarter? Mam coś Tobie wpłacić?

Mysikróliku, jak z przedpłatą za czarter? Mam coś Tobie wpłacić?

Wpłaciłem 100 zł zaliczki, resztę zapłacimy na miejscu.

Mysikrólik pisze:To nie czekałem, zamówiłem największą łódkę jaką mieli. Będziemy mieli do dyspozycji IDEę 25. Posiada 6-8 koi więc powinniśmy mieć luz

Nieźle! Taką jeszcze nie pływałam.
Już się nie mogę doczekać.

Yvonne pisze:Nieźle! Taką jeszcze nie pływałam.

Ja też.

Mysikróliku, gdzie miejsce zbiórki w piątek? W Powidzu?

No tak. W piątek tylko przejmujemy łajbę i nigdzie się nie ruszamy. Zbiórka nad zatoką Zgon. Kto jak dojedzie tak będzie. Ja startuję około 17, więc ok. 19 powinienem być na miejsce. Ciemawe jaka pogoda nam wypadnie.
Raczej sztormiaki.

Pogoda mało istotna. Liczy się towarzystwo
Mało przyjemną nazwę ma ta zatoka

My wyjeżdżamy dopiero po 18.

Ja jeszcze nie wiem, ale raczej wyjazd ok. 18.00, niecałe 3 godziny jazdy.

Jutro będę wiedział, czy przyjadę sam, czy z Psychologiem.

Już się cieszę

Na bieżąco można śledzić. https://www.windguru.cz/1908
Zapowiada się wietrznie, ale też deszczowo momentami.