Polskie filmy i seriale z dawnych lat
- John Dee
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 54
- Rejestracja: 03 sie 2018, 11:23
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
To by była jego słynna trylogia. Piękne, szczere, innowacyjne filmy, ale i trudne. Najlepiej obejrzeć sobie najpierw jakiś ich fragment na Youtube, choćby ten: . Rysopis podoba mi się najlepiej, nim Skolimowski wpisał się w historię filmówki łódzkiej.Barabasz pisze:Chociaż zawsze planowałem obejrzeć jego dzieła z lat 60
A wracając do Asher i McCartneya: gdy Beatelsi byli u szczytu sławy, Paul nie miał nawet własnej chaty, mieszkał kątem u rodziców Jane w centrum Londynu. Tu skomponował np. “Yesterday”. Dom co dzień oblegany był przez fanów i dziennikarzy, więc Paul wymykał się przez podwórza na zapleczu, a że mieszkał pod dachem, była to ponoć dość karkołomna akcja. Adres jest 57 Wimpole Street.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
łał, zazdroszczę! poprosze o autograf od Kramera! Uważaj na swoja kieszeń!Yvonne pisze:Tymczasem w najbliższą niedzielę w Bydgoszczy
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Czekając na Wasze odpowiedzi, czytam sobie o Pietraszaku i dusza moja cieszy się, jak czytam:
"W tym mieście chcę być pochowany ...
- Ile to razy jechałem Długą tramwajem, jedynką, aż na końcowy przystanek przy kolejce wąskotorowej - wspominał Pietraszak. Aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, mówił o swoim przywiązaniu do Bydgoszczy. - Tyle lat już jestem zawodowo poza tym miastem, ale nigdy nie przestałem być bydgoszczaninem.
Jakiekolwiek sprawy do mnie macie, czego żądacie - jestem do dyspozycji. Wiwat Bydgoszcz, wiwat bydgoszczanie!"
"W tym mieście chcę być pochowany ...
- Ile to razy jechałem Długą tramwajem, jedynką, aż na końcowy przystanek przy kolejce wąskotorowej - wspominał Pietraszak. Aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, mówił o swoim przywiązaniu do Bydgoszczy. - Tyle lat już jestem zawodowo poza tym miastem, ale nigdy nie przestałem być bydgoszczaninem.
Jakiekolwiek sprawy do mnie macie, czego żądacie - jestem do dyspozycji. Wiwat Bydgoszcz, wiwat bydgoszczanie!"
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Fan tomas pisze:Kurcze też tak mam. Jestem bydgoszczaninem, zawsze Bydgoszcz na pierwszym miejscu.
Mówiłam Ci kiedyś, że Cię lubię, Fantomasie?
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2018, 22:45 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Pamiętam tranwaj na ulicy Długiej i kolejkę wąskotorową jak to dawno było.Yvonne pisze:Czekając na Wasze odpowiedzi, czytam sobie o Pietraszaku i dusza moja cieszy się, jak czytam:
"W tym mieście chcę być pochowany ...
- Ile to razy jechałem Długą tramwajem, jedynką, aż na końcowy przystanek przy kolejce wąskotorowej - wspominał Pietraszak. Aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, mówił o swoim przywiązaniu do Bydgoszczy. - Tyle lat już jestem zawodowo poza tym miastem, ale nigdy nie przestałem być bydgoszczaninem.
Jakiekolwiek sprawy do mnie macie, czego żądacie - jestem do dyspozycji. Wiwat Bydgoszcz, wiwat bydgoszczanie!"
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Ja też nie pamiętam.Fan tomas pisze:Ja tych czasów nie pamiętam. No i Kanału na ulicy św. Trójcy też nie pamiętam. Wielka szkoda, że został zasypany.
Oj szkoda, szkoda, że kanał na Rondzie Grunwaldzkim został zasypany.
Moja mama chodziła tam na pierwsze randki.
A dzisiaj: rondo, zgiełk i supermarket
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
W ramach przygotowań do jutrzejszego spotkania z Leonardem Pietraszakiem, obejrzeliśmy wczoraj z Sokole Oko "Vabank".
Co to za wspaniały film! Właściwie nie umiałabym wskazać, które sceny bądź które dialogi są najlepsze. Cały film jest genialny i pełen zapadających w pamięć scen i tekstów:
"Na władzę nie poradzę."
"- Nie zna go pan? Był pana szefem przez 2 lata.
- Może byłem wtedy chory.
- A teraz? (wręcza banknot)
- A teraz jestem zdrowy."
"Nie usiądziesz więcej za kierownik."
"Pod jednym dachem??? Z Antychrystem???!!!"
"¬le się dzieje w państwie duńskim"
I to wspaniałe "Ucho od śledzia"
i wiele, wiele innych ...
A do tego genialna, zasługująca na wielkie brawa, kreacja jednego z moich ulubionych aktorów - Henryka Bisty. Co to był za talent!
Co to za wspaniały film! Właściwie nie umiałabym wskazać, które sceny bądź które dialogi są najlepsze. Cały film jest genialny i pełen zapadających w pamięć scen i tekstów:
"Na władzę nie poradzę."
"- Nie zna go pan? Był pana szefem przez 2 lata.
- Może byłem wtedy chory.
- A teraz? (wręcza banknot)
- A teraz jestem zdrowy."
"Nie usiądziesz więcej za kierownik."
"Pod jednym dachem??? Z Antychrystem???!!!"
"¬le się dzieje w państwie duńskim"
I to wspaniałe "Ucho od śledzia"
i wiele, wiele innych ...
A do tego genialna, zasługująca na wielkie brawa, kreacja jednego z moich ulubionych aktorów - Henryka Bisty. Co to był za talent!
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2018, 12:44 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
A Murzyn, Murzyn to jest moje alibii panie komisarzu!
Do tego większość scen kręcona w Łodzi. Absolutny majstersztyk!
Do tego większość scen kręcona w Łodzi. Absolutny majstersztyk!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- TomaszL
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 1762
- Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
- Miejscowość: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 516 razy
- Otrzymał podziękowań: 162 razy
Dzisiaj na TVP Historia o 21.15 będą nadawać polski film "Dreszcze" z 1981 (ten sam rok realizacji co Vabank). Film o czasach stalinowskich i mechanizmach totalitarnej manipulacji.
Film zdobył wiele nagród w 1981 na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych: za pierwszoplanową rolę kobiecą (prywatnie żona reżysera filmu), dla reżysera i za montaż.
Film miał premierę 23 listopada 1981 roku i ze względu na treści i sytuację polityczną w Polsce został zdjęty miesiąc później i został "półkownikiem".
Tego samego reżysera jest film Zmory z 1978 (ten jest oparty na powieści "Zmory" Zegadłowicza). Tytuły są w pewnym sensie podobne - może "Dreszcze" mają coś wspólnego ze "Zmorami" ???
Film zdobył wiele nagród w 1981 na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych: za pierwszoplanową rolę kobiecą (prywatnie żona reżysera filmu), dla reżysera i za montaż.
Film miał premierę 23 listopada 1981 roku i ze względu na treści i sytuację polityczną w Polsce został zdjęty miesiąc później i został "półkownikiem".
Tego samego reżysera jest film Zmory z 1978 (ten jest oparty na powieści "Zmory" Zegadłowicza). Tytuły są w pewnym sensie podobne - może "Dreszcze" mają coś wspólnego ze "Zmorami" ???
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3911
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Jeżeli lubisz kino sensacyjno-przygodowe to ostatnio oglądałem świetny film "Wilcze echa"z 1968 r. w reżyserii Aleksandra ścibora-Rylskiego. W rolach głównych przystojny Bruno O'Ya i zmysłowa Irena Karel.
Akcja tego filmu przypomina Western, a ściślej to Eastern gdyż dzieje się w zniszczonym przez bandytów miasteczku w Bieszczadach tuż po wojnie. W tle bandy UPA, wyklęci ......i ukryty skarb.
Dobra nieustająca akcja, świetna muzyka Kilara, plenery. Naprawdę dziki wschód. Polecam!!
źr.:fdb.pl
źr.:themoviedb.org
Akcja tego filmu przypomina Western, a ściślej to Eastern gdyż dzieje się w zniszczonym przez bandytów miasteczku w Bieszczadach tuż po wojnie. W tle bandy UPA, wyklęci ......i ukryty skarb.
Dobra nieustająca akcja, świetna muzyka Kilara, plenery. Naprawdę dziki wschód. Polecam!!
źr.:fdb.pl
źr.:themoviedb.org
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2018, 14:54 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.