Wyspa Złoczyńców - mapy i plany sytuacyjne
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
To jeszcze raz:
Rozdział XVIII - część 2
"Dalsze szukanie wydało mi się już bezużyteczne. Dobiliśmy do brzegu (1). Wjechałem „samem” na leśną drogę.
- Teraz do bunkrów - jak rozkaz rzucił oficer.
(...)
- Nie czas na wyjaśnienia. Być może i tak przybędziemy za późno...
Dojechaliśmy do maliniaka (2). Pozostawiłem tu samochód i wraz z oficerem pieszo udaliśmy się w stronę starych bunkrów i rowu przeciwczołgowego (3).
- Niech pan patrzy. Tędy niedawno przejeżdżał samochód. Trawa jest zgnieciona kołami - zwrócił mi uwagę oficer.
Weszliśmy w sosnowy zagajnik. Przedarliśmy się przez niego na ukos, aby skrócić drogę do kładki na rowie (4).
(...)
Wybiegliśmy z zagajnika. I oto zobaczyliśmy czarny samochód, stojący w przesiece leśnej, oddalonej od nas o sto metrów. Obok czarnego samochodu sterczała Zaliczka, bacznie rozglądając się dookoła. Zauważyła nas i pisnęła z przestrachem. Na jej pisk zza drzew wybiegło dwóch ludzi: pan Karol i Hertel. Nieśli coś w rękach i to „coś” prędko rzucili do auta. Nim dobiegliśmy do czarnego samochodu, silnik jego zawarczał i czarna limuzyna poczęła toczyć się po przesiece.
Zaliczka pobiegła za autem, jakby błagając o zabranie jej do środka. Ale Hertel nie zatrzymał wozu.
- Za nimi! — wrzasnął oficer.
Rzuciliśmy się z powrotem w zagajnik, w stronę „sama”, pozostawionego obok maliniaka. Istniała szansa, że auto Hertla nie wyprzedzi nas zbyt znacznie. Przecież na przesiece Hertel musiał jechać wolno, aby nie połamać resorów. My zaś biegliśmy po przekątnej (3).
(...)
- Prędzej! prędzej - przynaglał mnie oficer - na drodze jeszcze się unosi kurz. Oni przed chwilą tędy przejeżdżali.
Gwałtownie ruszyłem z miejsca...
(…)
Przestałem zwracać uwagę na ich dialog, bo droga miała ostre zakręty (5).
Minęliśmy miasteczko (6). Dopiero na szosie do Ciechocinka, na długim odcinku prostej drogi, dojrzałem wreszcie czarny wóz Hertla (7). Przycisnąłem pedał gazu, diabełek począł kiwać głową przypominając mi o ostrożności w czasie jazdy.
(…)
Na liczniku miałem sto czterdzieści kilometrów, lecz wydawało mi się, że ani odrobinę nie zmniejszyła się odległość między „samem” i czarnym samochodem Hertla.
- Skręcili! Skręcili na szosę do Torunia! - krzyknął oficer (8).
Przycisnąłem hamulce, aż rozległ się głośny pisk. I również wjechałem na toruńską szosę. Z początku biegła przez las (9), potem zbliżyła się do Wisły.
Znowu wzrastała szybkość „sama”. Sto pięćdziesiąt, sto sześćdziesiąt kilometrów... Dopiero teraz zauważyłem, że jednak dość znacznie zbliżam się do czarnej limuzyny. Potem odległość ta jeszcze zmalała, bo Hertel musiał zwolnić tempo jazdy, gdyż na szosie ukazało się kilka furmanek.
Na niewielkim odcinku drogi udało mi się osiągnąć prędkość stu osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. Mój „sam” okazał się wspaniałym samochodem.
Dogoniliśmy Hertla pod Toruniem. Gdy spróbowałem go wyprzedzić, zjechał na lewą krawędź szosy i chciał mnie zepchnąć do rowu. Zahamowałem w porę i wycofałem się do tyłu. Schwytaliśmy ich przed zamkniętym szlabanem kolejowym.
(…)
-A teraz z powrotem do lasu, do starych bunkrów - rzekł do mnie oficer. "
Rozdział XVIII - część 2
"Dalsze szukanie wydało mi się już bezużyteczne. Dobiliśmy do brzegu (1). Wjechałem „samem” na leśną drogę.
- Teraz do bunkrów - jak rozkaz rzucił oficer.
(...)
- Nie czas na wyjaśnienia. Być może i tak przybędziemy za późno...
Dojechaliśmy do maliniaka (2). Pozostawiłem tu samochód i wraz z oficerem pieszo udaliśmy się w stronę starych bunkrów i rowu przeciwczołgowego (3).
- Niech pan patrzy. Tędy niedawno przejeżdżał samochód. Trawa jest zgnieciona kołami - zwrócił mi uwagę oficer.
Weszliśmy w sosnowy zagajnik. Przedarliśmy się przez niego na ukos, aby skrócić drogę do kładki na rowie (4).
(...)
Wybiegliśmy z zagajnika. I oto zobaczyliśmy czarny samochód, stojący w przesiece leśnej, oddalonej od nas o sto metrów. Obok czarnego samochodu sterczała Zaliczka, bacznie rozglądając się dookoła. Zauważyła nas i pisnęła z przestrachem. Na jej pisk zza drzew wybiegło dwóch ludzi: pan Karol i Hertel. Nieśli coś w rękach i to „coś” prędko rzucili do auta. Nim dobiegliśmy do czarnego samochodu, silnik jego zawarczał i czarna limuzyna poczęła toczyć się po przesiece.
Zaliczka pobiegła za autem, jakby błagając o zabranie jej do środka. Ale Hertel nie zatrzymał wozu.
- Za nimi! — wrzasnął oficer.
Rzuciliśmy się z powrotem w zagajnik, w stronę „sama”, pozostawionego obok maliniaka. Istniała szansa, że auto Hertla nie wyprzedzi nas zbyt znacznie. Przecież na przesiece Hertel musiał jechać wolno, aby nie połamać resorów. My zaś biegliśmy po przekątnej (3).
(...)
- Prędzej! prędzej - przynaglał mnie oficer - na drodze jeszcze się unosi kurz. Oni przed chwilą tędy przejeżdżali.
Gwałtownie ruszyłem z miejsca...
(…)
Przestałem zwracać uwagę na ich dialog, bo droga miała ostre zakręty (5).
Minęliśmy miasteczko (6). Dopiero na szosie do Ciechocinka, na długim odcinku prostej drogi, dojrzałem wreszcie czarny wóz Hertla (7). Przycisnąłem pedał gazu, diabełek począł kiwać głową przypominając mi o ostrożności w czasie jazdy.
(…)
Na liczniku miałem sto czterdzieści kilometrów, lecz wydawało mi się, że ani odrobinę nie zmniejszyła się odległość między „samem” i czarnym samochodem Hertla.
- Skręcili! Skręcili na szosę do Torunia! - krzyknął oficer (8).
Przycisnąłem hamulce, aż rozległ się głośny pisk. I również wjechałem na toruńską szosę. Z początku biegła przez las (9), potem zbliżyła się do Wisły.
Znowu wzrastała szybkość „sama”. Sto pięćdziesiąt, sto sześćdziesiąt kilometrów... Dopiero teraz zauważyłem, że jednak dość znacznie zbliżam się do czarnej limuzyny. Potem odległość ta jeszcze zmalała, bo Hertel musiał zwolnić tempo jazdy, gdyż na szosie ukazało się kilka furmanek.
Na niewielkim odcinku drogi udało mi się osiągnąć prędkość stu osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. Mój „sam” okazał się wspaniałym samochodem.
Dogoniliśmy Hertla pod Toruniem. Gdy spróbowałem go wyprzedzić, zjechał na lewą krawędź szosy i chciał mnie zepchnąć do rowu. Zahamowałem w porę i wycofałem się do tyłu. Schwytaliśmy ich przed zamkniętym szlabanem kolejowym.
(…)
-A teraz z powrotem do lasu, do starych bunkrów - rzekł do mnie oficer. "
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Dość ciekawie i w miarę sensownie można by poprowadzić trasę pościgu gdyby nie było w treści książki szosy na Ciechocinek. Wtedy moglibyśmy uznać, że minięcie miasteczka oznaczałoby wioskę obok cukrowni i w tym momencie byłby skręt w prawo na szosę do Torunia. I bardziej sensownie wyglądałby opis ze zbliżaniem się drogi do Wisły. Bo na mapce którą namalowałem to zbliżanie drogi do Wisły jest mocno naciągane. Owszem można w dalszym fragmencie mapki tak poprowadzić szosę żeby faktycznie kierowała się coraz bliżej Wisły ale jakoś m,nie to nie bardzo przekonuje.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Zlot w Antoninowie już coraz bliżej, spoglądam dość często na mapy terenów, które odwiedzimy i coś mi się rzuciło w oczy. Guzzi w temacie inspiracji napisał, że Antoninów to Otłoczyn. Pod względem lokalizacji pasuje ta miejscowość idealnie. Oprócz dowodów które podał guzzi jest jeszcze coś.
Pamiętacie jeszcze trasę po której Tomasz śledził z Hanką Hertla od Ciechocinka? No to spójrzcie:
"Minęliśmy Antonłnów.
- Myślałam, że on jedzie do naszego lasu - rzekła Hanka."
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/w ... 610875.jpg medium= group=glr20150825001][/timg]
© OpenStreetMap contributors
Hanka była przekonana, że Hertel dojedzie do punktu B trasą zaznaczona na niebiesko
"Lecz wóz Hertla nagle skręcił w drogę-żwirówkę.
- Już wiem - pisnęła Hanka - tędy także można dojechać do lasu. Tylko że od drugiej strony."
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/w ... 617687.jpg medium= group=glr20150825001][/timg]
© OpenStreetMap contributors
Hertel jednak skręcił w Antoninowie i skierował się w okrężną drogę. Może nie chciał aby zobaczono jego samochód w obozie antropologów?
Punkt C na powyższej mapie to miejsce gdzie zatrzymał się Hertel ginąc Tomaszowi z pola widzenia.
"- Umknął. Słowo honoru, umknął - rozpaczała Hanka,
- Zapewne zjechał w boczną dróżkę i wygasił wszystkie światła. Minęliśmy go, nie zauważywszy.
- Czy on to zrobił specjalnie?
- Nie wiem. Myślę, że przez cały czas w lusterku wstecznym dostrzegał nasze światła, w końcu zapewne domyślił sięf że go śledzimy. W każdym bądź razie ten postępek świadczy, że Hertel ma nieczyste sumienie. Innego by nie obchodziło, że jedzie za nim auto, prawda?
Przebyliśmy jeszcze kilkadziesiąt metróv i oto ukazała mi się dobrze znajoma okolica. Żwirówka skończyła się, dalej był piasek i łagodny zjazd do Wisły."
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/w ... 624193.jpg medium= group=glr20150825001][/timg]
© OpenStreetMap contributorsl
Na tej mapce mamy trasę przejazdu Tomasza, który po zgubieniu czarnej limuzyny dojechał aż do miejsca dawnej przeprawy promowej.
To cóż Drodzy Zlotowicze? Sprawdzimy trasę na miejscu?
Pamiętacie jeszcze trasę po której Tomasz śledził z Hanką Hertla od Ciechocinka? No to spójrzcie:
"Minęliśmy Antonłnów.
- Myślałam, że on jedzie do naszego lasu - rzekła Hanka."
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/w ... 610875.jpg medium= group=glr20150825001][/timg]
© OpenStreetMap contributors
Hanka była przekonana, że Hertel dojedzie do punktu B trasą zaznaczona na niebiesko
"Lecz wóz Hertla nagle skręcił w drogę-żwirówkę.
- Już wiem - pisnęła Hanka - tędy także można dojechać do lasu. Tylko że od drugiej strony."
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/w ... 617687.jpg medium= group=glr20150825001][/timg]
© OpenStreetMap contributors
Hertel jednak skręcił w Antoninowie i skierował się w okrężną drogę. Może nie chciał aby zobaczono jego samochód w obozie antropologów?
Punkt C na powyższej mapie to miejsce gdzie zatrzymał się Hertel ginąc Tomaszowi z pola widzenia.
"- Umknął. Słowo honoru, umknął - rozpaczała Hanka,
- Zapewne zjechał w boczną dróżkę i wygasił wszystkie światła. Minęliśmy go, nie zauważywszy.
- Czy on to zrobił specjalnie?
- Nie wiem. Myślę, że przez cały czas w lusterku wstecznym dostrzegał nasze światła, w końcu zapewne domyślił sięf że go śledzimy. W każdym bądź razie ten postępek świadczy, że Hertel ma nieczyste sumienie. Innego by nie obchodziło, że jedzie za nim auto, prawda?
Przebyliśmy jeszcze kilkadziesiąt metróv i oto ukazała mi się dobrze znajoma okolica. Żwirówka skończyła się, dalej był piasek i łagodny zjazd do Wisły."
[timg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/w ... 624193.jpg medium= group=glr20150825001][/timg]
© OpenStreetMap contributorsl
Na tej mapce mamy trasę przejazdu Tomasza, który po zgubieniu czarnej limuzyny dojechał aż do miejsca dawnej przeprawy promowej.
To cóż Drodzy Zlotowicze? Sprawdzimy trasę na miejscu?
Ostatnio zmieniony 26 sie 2015, 00:13 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
- Tytuł: Degustator porzeczek
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 32 razy
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Zgadzam się z Tobą w 100%. Dlatego też usilnie poszukuję we Włocławku kawiarni, w której Tomasz zjadł z Teresą śniadanie. Po raz kolejny wielkie podziękowania dla GrzegorzaCh, który skontaktował mnie ze swoim Kolegą z Włocławka, który jest prawdziwą kopalnią wiedzy o tym mieście.Konfiturek pisze:Uważam, że takie miejsca - nawet niepozorne, ale bezpośrednio związane z fabułą, powinny mieć wręcz bezwzględny priorytet na liście miejsc koniecznych do odwiedzenia.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Zlot w Antoninowie tuż, tuż a mi nie udało się dokończyć mapki Antoninowa. Chyba jednak pozostanie ona taka jak wcześniej rysowałem, z niewielką zmianą polegającą na usunięciu toru kolejki:
Legenda:
1 - Wisła
2 - cypel z obozem antropologów
3 - wąwóz nad Wisłą
4 - las
5 -droga, którą od miasteczka jechało ciężarowe auto z antropologami
6 - rynek Antoninowa wybrukoany kocimi łbami
7 - Prezydium Miejskiej Rady Narodowej
8 - Kościół z XIV wieku
9 - stacja benzynowa
10 - kawiarnia "Kolorowa"
11 - przystanek PKS
12 - skwer
13 - gospoda ludowa
14 - ...
15 - park
16 - staw
17 - dworek dziedzica Dunina
18 - Pilarczykowa
19 - piekarnia
20 - sklep w którym Tomasz kupił dziesięciolitrowy zbiorniczek
21 - główna szosa Antoninowa
Tyle plan, resztę mam nadzieję odnajdziemy za kilka dni na miejscu.
Legenda:
1 - Wisła
2 - cypel z obozem antropologów
3 - wąwóz nad Wisłą
4 - las
5 -droga, którą od miasteczka jechało ciężarowe auto z antropologami
6 - rynek Antoninowa wybrukoany kocimi łbami
7 - Prezydium Miejskiej Rady Narodowej
8 - Kościół z XIV wieku
9 - stacja benzynowa
10 - kawiarnia "Kolorowa"
11 - przystanek PKS
12 - skwer
13 - gospoda ludowa
14 - ...
15 - park
16 - staw
17 - dworek dziedzica Dunina
18 - Pilarczykowa
19 - piekarnia
20 - sklep w którym Tomasz kupił dziesięciolitrowy zbiorniczek
21 - główna szosa Antoninowa
Tyle plan, resztę mam nadzieję odnajdziemy za kilka dni na miejscu.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
W końcu po roku udało mi sie znaleźć chwile czasu i wybrać do Otłoczyna , w miejsce przeprawy przez Wisłe.Niestety nie bardzo wiem gdzie szukać bunkrów ktore znajduja sie w okolicy
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 117862.jpg medium= large= group=29279][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 117862.jpg medium= large= group=29279][/gimg]
Ostatnio zmieniony 17 cze 2015, 10:08 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Dzięki Templariuszu72 za fotkę z przeprawy. Odżyły wspomnienia z zeszłorocznego zlotu złoczyńcowego.templariusz72 pisze:W końcu po roku udało mi sie znaleźć chwile czasu i wybrać do Otłoczyna , w miejsce przeprawy przez Wisłe.
Bunkry są po drugiej stronie autostrady, niedaleko linii kolejowej. Możesz tam dojechać drogą na Otłoczynek:templariusz72 pisze:Niestety nie bardzo wiem gdzie szukać bunkrów ktore znajduja sie w okolicy
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 119404.jpg medium= large= group=29281][/gimg]
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Eeeee to nie tak, po prostu https://mapa.targeo.pl/ bardzo dobrze pokazuje miejsca w których one się znajdują. Przed zlotem zrobiłem dokładniejsze wydruki tamtych miejsc i dzięki temu bez zbędnego błądzenia tam trafiliśmy.templariusz72 pisze: Wielkie dzieki ,Czesio w tych mapkach to jestes mistrzem
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
To będzie okazja ponownie wybrać sie w te okolice , na szczescie mam niedaleko i zbliża się okres by siegnąc po ta genialna ksiazke, a po takim wypadzie zupełnie inny odbiór jej jest
Ostatnio zmieniony 17 cze 2015, 12:12 przez templariusz72, łącznie zmieniany 5 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Templariuszu72 to może zaplanuj ten wyjazd na koniec września początek października? Planowane jest otwarcie wyspy złoczyńców na Jeziorze Cmentowo w Brześciu Kujawskim, planujemy oficjalny Forowy Zlot więc może byś do nas dołączył?templariusz72 pisze:To będzie okazja ponownie wybrać sie w te okolice , na szczescie mam niedaleko i zbliża się okres by siegnąc po ta genialna ksiazke, a po takim wypadzie zupełnie inny odbiór jej jest
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
-
- Zlotowicz
- Posty: 1925
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
do październik jeszcze trochę czasu tymczasem ... 27 czerwca V święto żuru kujawskiego zapraszam bardzo serdecznie, wiem że żur Forowicze potrafią gotować bardzo smaczny (VdL) może przyjedziecie spróbować żurek kujawski?? http://ddwloclawek.pl/pl/546_ciekawostk ... video.html
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 122826.jpg medium= large= group=29294][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 122826.jpg medium= large= group=29294][/gimg]
- GrzegorzCh
- Forowy Lektor
- Posty: 168
- Rejestracja: 17 sty 2014, 19:30
- Miejscowość: Wrocław / Pęgów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
a kiedy będzie znany dokładny termin? Niestety w weekend 3-4 października mam wyścig w Poznaniu więc odpada, a strasznie bym chciał wreszcie dotrzeć na jakiś zlot...Czesio1 pisze:to może zaplanuj ten wyjazd na koniec września początek października? Planowane jest otwarcie wyspy złoczyńców na Jeziorze Cmentowo w Brześciu Kujawskim, planujemy oficjalny Forowy Zlot więc może byś do nas dołączył?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
To pytanie do Hanki. Ale chyba jeszcze nie jest znany dokładny termin imprezy.GrzegorzCh pisze:a kiedy będzie znany dokładny termin? Niestety w weekend 3-4 października mam wyścig w Poznaniu więc odpada, a strasznie bym chciał wreszcie dotrzeć na jakiś zlot...Czesio1 pisze:to może zaplanuj ten wyjazd na koniec września początek października? Planowane jest otwarcie wyspy złoczyńców na Jeziorze Cmentowo w Brześciu Kujawskim, planujemy oficjalny Forowy Zlot więc może byś do nas dołączył?
Grzesiu, ja też bym bardzo chciał, żeby wreszcie udało Ci się dojechać na jakiś zlot. I wierzę, że w końcu się uda.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Niestety ja przegapiłem dwa które odbywały się niedaleko czyli Radzyń i Brześć wyjazd na 2-3 dni w moim przypadku odpada ale na kilka godzin chętnie pojawię się na tym otwarciu "wyspy złoczyńców" tym bardziej ze jak już wspominałem wyjazd do Brześcia był w moich planachGrzegorzCh pisze:a kiedy będzie znany dokładny termin? Niestety w weekend 3-4 października mam wyścig w Poznaniu więc odpada, a strasznie bym chciał wreszcie dotrzeć na jakiś zlot...Czesio1 pisze:to może zaplanuj ten wyjazd na koniec września początek października? Planowane jest otwarcie wyspy złoczyńców na Jeziorze Cmentowo w Brześciu Kujawskim, planujemy oficjalny Forowy Zlot więc może byś do nas dołączył?
Ostatnio zmieniony 18 cze 2015, 08:39 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Co się odwlecze to nie uciecze Templariuszu72. Super, że wybierasz się na otwarcie wyspy złoczyńców.templariusz72 pisze: Niestety ja przegapiłem dwa które odbywały się niedaleko czyli Radzyń i Brześć wyjazd na 2-3 dni w moim przypadku odpada ale na kilka godzin chętnie pojawię się na tym otwarciu "wyspy złoczyńców" tym bardziej ze jak już wspominałem wyjazd do Brześcia był w moich planach
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Osobiscie wolałbym zeby to była wyspa na Wisle ,tylko ze takich wysp nie uświadczysz na tym odcinku gdyż po postawieniu tamy Wisła zmieniła odrobinę swój charakter.Skoro jednak ustaliliscie w zeszłym roku ze to chodzi o T¡ wyspe to cóz ,jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie maCzesio1 pisze:Co się odwlecze to nie uciecze Templariuszu72. Super, że wybierasz się na otwarcie wyspy złoczyńców.templariusz72 pisze: Niestety ja przegapiłem dwa które odbywały się niedaleko czyli Radzyń i Brześć wyjazd na 2-3 dni w moim przypadku odpada ale na kilka godzin chętnie pojawię się na tym otwarciu "wyspy złoczyńców" tym bardziej ze jak już wspominałem wyjazd do Brześcia był w moich planach
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Myślę, że nie nie tylko Ty wolałbyś żeby to była wyspa na Wiśle. Ja mam podobne odczucia.templariusz72 pisze: Osobiscie wolałbym zeby to była wyspa na Wisle ,tylko ze takich wysp nie uświadczysz na tym odcinku gdyż po postawieniu tamy Wisła zmieniła odrobinę swój charakter.Skoro jednak ustaliliscie w zeszłym roku ze to chodzi o T¡ wyspe to cóz ,jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Takich wysp jak w opisie to na Wisle mozna szukac jedynie w okolicy Płocka , pewnie przed wybudowaniem tamy jak Nienacki pisał "Wyspe Złoczynców" mogły wystepowac na odcinku opisanym w ksiazceCzesio1 pisze:Myślę, że nie nie tylko Ty wolałbyś żeby to była wyspa na Wiśle. Ja mam podobne odczucia.templariusz72 pisze: Osobiscie wolałbym zeby to była wyspa na Wisle ,tylko ze takich wysp nie uświadczysz na tym odcinku gdyż po postawieniu tamy Wisła zmieniła odrobinę swój charakter.Skoro jednak ustaliliscie w zeszłym roku ze to chodzi o T¡ wyspe to cóz ,jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Wyspa w Brześciu to oczywiście tylko teoria, co prawda bardzo atrakcyjna, ale poszukiwanie innych potencjalnych lokalizacji, nie jest zakończone.
A propos Twoich jednodniowych wypadów na motorze. Rzuciłeś swego czasu teorię, że opis Kortumowa może pochodzić z Papowa Biskupiego. Twoja teoria została uwzględniona przy rozważaniach nt. inspiracji Nienackiego przy pisaniu "Templariuszy" ( http://www.pansamochodzik.org.pl/viewto ... 12&start=0 ) ale przydałoby się ją sprawdzić na miejscu. Nie wybierasz się tam ?
A propos Twoich jednodniowych wypadów na motorze. Rzuciłeś swego czasu teorię, że opis Kortumowa może pochodzić z Papowa Biskupiego. Twoja teoria została uwzględniona przy rozważaniach nt. inspiracji Nienackiego przy pisaniu "Templariuszy" ( http://www.pansamochodzik.org.pl/viewto ... 12&start=0 ) ale przydałoby się ją sprawdzić na miejscu. Nie wybierasz się tam ?
Ostatnio zmieniony 18 cze 2015, 13:41 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Aktualnie jestem na etapie szukania nowego moto i głowie w tym celu przemieszczam się po PL ale jesli ktoś będzie miał ochotę to chętnie wybiore się do Papowa , pamiętam kiedy po raz pierwszy tam pojechalem i w jakim szoku bylem bo wiele elementów zgadzało się z opisem Kortumowa.Jak juz ogarne temat tego moto to przejade sie do Papowa , pstrykne kilka fotek i wrzuce na forum.Jesli ktos byłby chetny na taka wycieczke to prosze o kontaktTomaszK pisze:Wyspa w Brześciu to oczywiście tylko teoria, co prawda bardzo atrakcyjna, ale poszukiwanie innych potencjalnych lokalizacji, nie jest zakończone.
A propos Twoich jednodniowych wypadów na motorze. Rzuciłeś swego czasu teorię, że opis Kortumowa może pochodzić z Papowa Biskupiego. Twoja teoria została uwzględniona przy rozważaniach nt. inspiracji Nienackiego przy pisaniu "Templariuszy" ( http://www.pansamochodzik.org.pl/viewto ... 12&start=0 ) ale przydałoby się ją sprawdzić na miejscu. Nie wybierasz się tam ?
Ostatnio zmieniony 19 cze 2015, 08:31 przez templariusz72, łącznie zmieniany 7 razy.
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Zastanawia mnie jeszcze jedna lokalizacja a mianowicie Stary bądź Nowy Duninow, może ktoś mieszka niedaleko i mógłby zrobić drobny rekonesans po okolicy?Wyspa na Wiśle jest i do tego zastanawiająca ta zbieżność nazw.Co ciekawe niedaleko znajduje się wies Antoninow a od siebie mogę polecić wizytę na zamku w Oporowe, niesamowicie klimatyczne miejsce.TomaszK pisze:Wyspa w Brześciu to oczywiście tylko teoria, co prawda bardzo atrakcyjna, ale poszukiwanie innych potencjalnych lokalizacji, nie jest zakończone.
https://www.google.pl/maps/place/Stary+ ... fba1126acf
Ostatnio zmieniony 01 lip 2015, 08:58 przez templariusz72, łącznie zmieniany 3 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
No ba, tak jak pisze zbychowiec część z nas na zakończenie Złoczyńcowego Zlotu zrobiła rekonesans po Nowym Duninowie, patrz rozdział 12 relacji:templariusz72 pisze: Zastanawia mnie jeszcze jedna lokalizacja a mianowicie Stary bądź Nowy Duninow, może ktoś mieszka niedaleko i mógłby zrobić drobny rekonesans po okolicy?Wyspa na Wiśle jest i do tego zastanawiająca ta zbieżność nazw.Co ciekawe niedaleko znajduje się wies Antoninow a od siebie mogę polecić wizytę na zamku w Oporowe, niesamowicie klimatyczne miejsce.
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewtopic.php?t=358&start=0
A ja jadąc na Złoczyńcowy Zlot wstąpiłem po drodze do owego Antoninowa, patrz rozdział 1 niniejszej relacji:
http://www.pansamochodzik.org.pl/viewtopic.php?t=358&start=0
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Tak czytalem o tym złocie ,nawet kilkakrotnie jednak gdzieś mi umknal ten fragment o Duninowie
Ostatnio zmieniony 01 lip 2015, 19:30 przez templariusz72, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3911
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Szlakiem Pana Samochodzika
Witam wszystkich miłośników naszego bohatera. Właśnie w kiosku kupiłem pierwsza część Pana Samochodzika z nowej serii hitsalonik za 7,99 zł i zacząłem ja pierwszy raz w życiu czytać.
Ku mojemu zdumieniu okazało się że wszystko dzieje się w mojej okolicy, a jestem z Ciechocinka. Wszystko pasuje jak ulał chociaż jest troszeczkę skompresowane (wyspa, Antoninów, dwór, bunkry, las itd...)
Jak ktoś będzie w Ciechocinku to w miarę wolnego czasu mogę być przewodnikiem i pokażę wszystkie te miejsca, co do niektórych to jeszcze muszę uściślić ale po co mam rower i na szczęście zostało jeszcze trochę lata i czas zacząć własną przygodę szlakiem Pana Samochodzika
Ku mojemu zdumieniu okazało się że wszystko dzieje się w mojej okolicy, a jestem z Ciechocinka. Wszystko pasuje jak ulał chociaż jest troszeczkę skompresowane (wyspa, Antoninów, dwór, bunkry, las itd...)
Jak ktoś będzie w Ciechocinku to w miarę wolnego czasu mogę być przewodnikiem i pokażę wszystkie te miejsca, co do niektórych to jeszcze muszę uściślić ale po co mam rower i na szczęście zostało jeszcze trochę lata i czas zacząć własną przygodę szlakiem Pana Samochodzika
- templariusz72
- Zlotowicz
- Posty: 210
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 20:02
- Tytuł: opis w budowie :)
- Miejscowość: Solec Kujawski
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Szlakiem Pana Samochodzika
Witaj . Nawet nie wiesz chłopie jak Ci zazdroszcze , tyle wspaniałych ksiażek przed TobaBarabasz pisze:Witam wszystkich miłośników naszego bohatera. Właśnie w kiosku kupiłem pierwsza część Pana Samochodzika z nowej serii hitsalonik za 7,99 zł i zacząłem ja pierwszy raz w życiu czytać.
Ku mojemu zdumieniu okazało się że wszystko dzieje się w mojej okolicy, a jestem z Ciechocinka. Wszystko pasuje jak ulał chociaż jest troszeczkę skompresowane (wyspa, Antoninów, dwór, bunkry, las itd...)
Jak ktoś będzie w Ciechocinku to w miarę wolnego czasu mogę być przewodnikiem i pokażę wszystkie te miejsca, co do niektórych to jeszcze muszę uściślić ale po co mam rower i na szczęście zostało jeszcze trochę lata i czas zacząć własną przygodę szlakiem Pana Samochodzika
Pozdrawiam
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Witaj Barabaszu
Rok temu zorganizowaliśmy zlot w Brześciu Kujawskim i tropiliśmy książkowe miejsca.
Wspaniale, że dołaczyłeś, bo jako mieszkaniec miasteczka, które odgrywa niebagatelną rolę w "Wyspie Złoczyńców" masz duże możliwości do poszukiwań bardziej szczegółowych.
Jeszcze raz witam kolegę z regionu
Chętnie dołączę do poszukiwań
Rok temu zorganizowaliśmy zlot w Brześciu Kujawskim i tropiliśmy książkowe miejsca.
Wspaniale, że dołaczyłeś, bo jako mieszkaniec miasteczka, które odgrywa niebagatelną rolę w "Wyspie Złoczyńców" masz duże możliwości do poszukiwań bardziej szczegółowych.
Jeszcze raz witam kolegę z regionu
Chętnie dołączę do poszukiwań
Ostatnio zmieniony 25 sie 2015, 11:49 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.